Już niedługo Święta Bożego Narodzenia, które po raz pierwszy będę przeżywał poza Polską. Za niektórymi polskimi zwyczajami świątecznymi będę tęsknił (jak np. dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego gościa, kolędy), ale w Danii też poznaję inne, ciekawe tradycje. Okazuje się, że jest ich na tyle dużo, że nie wymienię ich nawet w połowie.
Poza niewątpliwymi zbieżnościami między polskimi a duńskimi zwyczajami okołobożonarodzeniowymi (chociażby wieńcem adwentowym – ‘adventkrans’, czy prezentami pod choinką 24. grudnia) są również różnice. Boże Narodzenie (‘Jul’) wiążę się z głównie elfami (‘nissemænd’), które przynoszą szczęście, powodzenie. Ciekawy jest też wigilijny zwyczaj tańca wokół choinki, na której umieszczone są duńskie flagi. Charakterystyczne potrawy serwowane podczas wieczerzy wigilijnej (‘julefrokost’) to: pieczona wieprzowina z czerwoną kapustą (‘flæskesteg med rødkål’), ryż gotowany na mleku z bitą śmietaną i sosem wiśniowym (‘risalamande’), deser owocowy z bitą śmietaną (‘rødgrød med fløde’) i wiele wiele innych. Na kilka tygodni przed świętami pojawia się specjalne bożonarodzeniowe piwo (‘Julebryg’), a w trakcie wigilii wypija się ‘snaps’.
Trudno by opisać wszystkie zwyczaje świąteczne Duńczyków, ale mam nadzieję, że tych kilka wymienionych zaciekawiło Was i sami poszperacie po Internecie w poszukiwaniu ‘Danske juletraditioner’.